Masz wiadomość

Jeżeli chorujesz na nieuleczalną chorobę lecz mimo wszystko szukasz alternatywnych metod leczenia, nigdy nie decyduj się na terapie proponowane przez Tomczak. Poświęć swój czas rodzinie, zrób coś co kochasz, szukaj sprawdzonych metod. Bądź pewien, że niczego nie tracisz. Życie jest zbyt cenne by dzielić je z ludźmi, którzy go nie szanują.

poniedziałek, 14 lipca 2014

JAK WYGLĄDA PIERWSZA WIZYTA





        Formalnie i nieformalnie o działalności placówek.

Wiesława Tomczak jest właścicielką Poradni Hipokratesa. Z wielu względów, o których będzie tutaj mowa, nie może oficjalnie pełnić tej funkcji. Z tego powodu formalnie placówką kieruje jej syn Tomasz.
Dominika Tomczak, zajmuje stanowisko kierownicze w firmie Domivita będącej "firmą córką" Poradni Hipokratesa. Obydwie placówki usytuowane w niewielkiej odległości od siebie świadczą podobne usługi. Pani Dominika i pan Tomasz są jedynie marionetkami całkowicie podporządkowanymi Pani Tomczak. To ona decyduje o tym jak "leczyć" danego klienta i co mu sprzedać żeby jak najwięcej zarobić.



        Vega-Test wstęp do eksperymentu na ludziach

Czytając ofertę Poradni Hipokratesa i Domivity dowiadujemy się, że prowadzą one diagnostykę
organizmu metodą VEGA-TEST, która pozwala zdiagnozować w trakcie jednego badania stan całego organizmu i umożliwia wykrycie dolegliwości wobec których medycyna akademicka nie może postawić diagnozy.
Polega on na wyszukaniu jednego punktu biologicznie aktywnego na palcach dłoni, który będzie reprezentatywny dla całego organizmu. Poprzez dokładnie dobrany punkt można bardzo precyzyjnie
uzyskać pełną informację o pracy wszystkich układów i narządów, a przede wszystkim odszukać
patogeny: wirusy, bakterie, grzyby, pleśnie, obleńce, tasiemce, przywry, pierwotniaki, które mają decydujący wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. I tylko przez jeden biologicznie aktywny
punkt, za pomocą aktywnej elektrody, wprowadzamy do organizmu określone wibracje, czekając na ich rezonans, bowiem każda forma życia posiada swój własny, niepowtarzalny zakres częstotliwości. Metoda jest nieinwazyjna, bezbolesna i nie ma skutków ubocznych.

Pozornie niewinny test, dający nam więcej niż jakiekolwiek badanie kliniczne. Wyjaśniający przyczyny naszych dolegliwości i bolączek, rozwiewający wszelkie wątpliwości.

Jak informuje nas na stronie właścicielka poradni, VEGA TEST, w praktyce potwierdza wysoką
skuteczność w ustalaniu przyczyn wielu dolegliwości, począwszy od stanów depresyjnych, przez alergie, zaburzenia układu trawiennego, przewlekłe problemy ginekologiczne, problemy z niedowagą
oraz wiele innych.



                  Vega-Test i co dalej? 

 Zgłaszając się do Poradni, bo tak bezpiecznie nazwała ją właścicielka możemy liczyć na szybką
 i bezbolesną diagnozę z palca. Zamykamy się w jednym pomieszczeniu wraz z Panią X (wchodząc do poradni ta sama Pani siedziała za ladą recepcji), która przykłada do naszego palca urządzenie połączone z komputerem. Na ekranie tego urządzenia widnieje cała lista możliwych chorób więc pani X przeprowadza z nami oględny wywiad zdrowotny by wybrać te obszary naszego ciała, które rzeczywiście mogą być źródłem problemu zdrowotnego. Zadaje pytania typu; czy często boli panią głowa? Czy przyjmowała Pani leki hormonalne? Czy łykała Pani antybiotyki? Odpowiadając na te
pytania ma się wrażenie, że Pani X działa po omacku, że szuka punktu zaczepienia, który pozwoli jej
postawić jakąś diagnozę.


                    
     Diagnoza markerem bazgrana. 

 Po zakończonym badaniu, z kilkustronicowym wydrukiem z komputera osoba zainteresowana udaje się do gabinetu Pani Tomczak, która dokonuje "analizy" badań. Dokładnie i w przenośni, wyciąga na stół dwa markery. Jeden różowy, drugi zielony i zakreśla na kartce grubymi liniami pewne znaki, które rozumie tylko ona. Broń boże poprosić ją o wyjaśnienie. Szybko i zdawkowo zarzuca "badanego" stekiem haseł związanych z jej ulubionym pseudobadawczym obszarem zainteresowań czyli grzybami i pleśniami będącymi źródłem wszelkiego zła na tym świecie. Przy okazji, do "gabinetu" w którym stoi wielka lodówka wypełniona po brzeg jajami wpadają koleżanki pani Wiesi, które stosując się do diety Kwaśniewskiego, którym ta im poleciła kupują u niej jajka. W
międzyczasie dzwonią też różne osoby, którym tłumaczy to i owo sowicie przy tym bluzgając.
W końcu wizyta dobiega końca, a człowiek jak przyszedł tak wyszedł... Nie wiedząc nic. Na koniec wizyty pani Wiesława mamrocząc coś pod nosem szybko przechodzi do sedna sprawy. Jak sama
twierdzi, teraz i na zawsze jesteś już zależny zdrowotnie tylko od niej. Z szyderczym uśmiechem, patrząc prosto w oczy zapewnia, że jest jedynym remedium na Twoje bolączki, przytaczając jej słowa "już jesteś mój" pacjent nie wie czy ma się bać, czy rzeczywiście ta kobieta zna sie na rzeczy.



                        Posumowując

Każda płatna do kieszeni pierwsza wizyta kończy się zaleceniem zakupu zestawu oczyszczającego Colo Vada, który kosztuje około 300 zł, oczywiście bez rachunku. Takie oczyszczenie jest wstępem do kolejnych wizyt, zabiegów i stosowania preparatów, które pani Tomczak zaleca bez wykonywania żadnych badań.

2 komentarze:

  1. A mnie wlasnie ja polecony akurat mąż jest bardzo chory podobno leczy wszystkie stopnie raka i co?

    OdpowiedzUsuń
  2. Według tego bloga poradnia Hipokratesa od samego początku działała źle i wszystko wskazywało że należy unikać tego miejsca. Dlaczego zatem pani tam została? Moja ciocia po pierwszej wizycie poczuła się naciągnięta u oszukana. Więcej tam nie poszła

    OdpowiedzUsuń